Czytam i czytam....Jakoś robótki mnie nie pociągają. Na usprawiedliwienie mam , że czytam o robótkach ;)
Jest to druga część książki "Piątkowy klub robótek ręcznych" (z tego postu ) Ciekawie się zapowiada jak i poprzednia część. Mam tylko nadzieję, że koniec będzie bardziej optymistyczny.
Zawsze czytałam książki. Przeważnie wypożyczam z biblioteki albo od znajomych. Tym razem postanowiłam czytać e-booka . Choć może jest to bardziej poręczny sposób na czytanie, bo mam wgraną książkę w telefon ;) to jednak brakuje mi tego szeleszczenia kartkami i zapachu farby drukarskiej.
Na polu robótkowym bluzka zwana Gadem:
Torebka nadal nie wykończona. Nie mam pomysłu na rączki albo pasek w stylu listonoszki. Może coś doradzicie.
Zdjęcie techniczne. Na razie nie krochmalona, bez podszewki.
Zrobiona z kordonka Garden ze srebrną nitką, której prawie nie widać... Ten łańcuch obok kupiłam na pasek do niej , ale nie wiem czy będzie pasował...
Pozdrawiam zaglądających :*
Jest to druga część książki "Piątkowy klub robótek ręcznych" (z tego postu ) Ciekawie się zapowiada jak i poprzednia część. Mam tylko nadzieję, że koniec będzie bardziej optymistyczny.
Zawsze czytałam książki. Przeważnie wypożyczam z biblioteki albo od znajomych. Tym razem postanowiłam czytać e-booka . Choć może jest to bardziej poręczny sposób na czytanie, bo mam wgraną książkę w telefon ;) to jednak brakuje mi tego szeleszczenia kartkami i zapachu farby drukarskiej.
Na polu robótkowym bluzka zwana Gadem:
zdjęcie z sieci
Robię ją z Falki, nie za bardzo lubię tą włóczkę, nie wiem co mnie podkusiło żeby kupić 5 motków!Torebka nadal nie wykończona. Nie mam pomysłu na rączki albo pasek w stylu listonoszki. Może coś doradzicie.
Zdjęcie techniczne. Na razie nie krochmalona, bez podszewki.
Zrobiona z kordonka Garden ze srebrną nitką, której prawie nie widać... Ten łańcuch obok kupiłam na pasek do niej , ale nie wiem czy będzie pasował...
Pozdrawiam zaglądających :*
Komentarze