W czasie zbiorów jagód i truskawek nie może zabraknąć u Mnie w domu bułek z jagodami czyli ulubionych przez chłopaków jagodzianek :)
Ja robię szybciutko jak pierogi. I równie szybko znikają. Przepis mam od niezawodnej Pani Łucji, która jest mamą mojej przyjaciółki Ani. Jest to mój smak z dzieciństwa i mam nadzieję, że Moje dzieci również go zapamiętają.
W międzyczasie oczywiście musi być na obiad makaron z truskawkami po raz e-nty z kolei. Truskawki słabo obrodziły, ale coś tam zawsze się znalazło.
Ja natomiast zajadam się pyszną jarzynką-botwinką, która jest jak dla Mnie najlepsza z kaszą gryczaną. Pyszna, choć nie wygląda.
Z działań mniej kulinarnych, a bardziej robótkowych powstały bransoletki-plecionki.
I dostałam od Asi kwiatuszki frywolitkowe i powstały kolczyki-wkrętki.
I na koniec część większego zamówienia. Torba na laptopa dla Ani.
Ogród jak widać pięknie rozkwita. Mam nadzieję, że taka słoneczna pogoda jak dziś utrzyma się na dłużej.
Pozdrawiam zaglądających i witam stałych obserwatorów :*
Komentarze
Zdjęcia kwiatów są cudowne, bransoletki śliczniusie, no i torba na laptopa prezentuje się świetnie :)