Ciepłe drobiazgi


Zrobiłam kilka ciepłych dodatków do płaszczy i kurtek. 
Właściciele czyli Moi najbliżsi noszą je z dumą.

Otulacz- golf dla Mojej mamy, żeby miała komplet do czapki.


Szalik męski, bardzo ciepły dla teścia.


 Pozazdrościłam czapki mojej mamie i zrobiłam też dla siebie, tylko z pomponem. 



Użyte włóczki pochodzą z Moich , starych zapasów. Coś ostatnio bardzo podobają mi się melanże.

Jeszcze powstała czapka-kotek dla Zuzi. 




 Powstała z włóczki YarnArt Everest, druty 5,00
Cieplutka wełna z akrylem.

Na druty narzucone kilka oczek. Robię próbki, sprawdzam wzory i schematy, ale jakoś tak bez przekonania.
Niestety  Moja wena gdzieś się zapodziała i nie ma zamiaru wracać.

Pozdrawiam zaglądających.

Komentarze

Basia Nolberczak pisze…
Też lubię melanże:) Pozdrawiam