Wzór celtycki w roli głównej

Podobają mi się swetry z warkoczami. Marzyłam o takim od dawna. 
Sposób ich przerabiania jest mi znany i nie sprawia mi trudności, ale na pierwszy sweter nie chciałam zbyt dużej ilości przeplatanek, żeby się szybko nie zniechęcić. 
Tym bardziej, że włóczka cieniowana nie bardzo lubi się z wzorami strukturalnymi. 
Postanowiłam, że będzie to jeden pas wzoru  celtyckiego na całej długości.



Włóczkę  udało mi się kupić na wyprzedaży za niewielkie pieniądze. Od razu jak ją zobaczyłam wiedziałam , że ona będzie na TEN sweter.






Skład to akryl  50% z wełną 50%  YarnArt Magic Fine produkcji tureckiej. 
Zużyłam prawie 42 dag, jak na Moje gabaryty to całkiem niedużo czyli włóczka bardzo wydajna.



Jest cieplutki, mięciutki, lekki i już wiem , że będzie mój ulubiony.

Żeby zbytnio się nie znudzić drutami , robię również na szydełku. Tym razem sukienka, również dla Mnie. 



Pozdrawiam zaglądających :)

Komentarze

karolina pisze…
Jaki piękny sweterek, no cudeńko! Wełenka jest świetna, a ten warkocz z boku to fajny pomysł, bo wyszło no cudo:-)
Pozdrawiam cieplutko:-)
Ursa pisze…
Świetny sweter z super wzorem. Pozdrawiam:)
OdnowionaJa pisze…
Boski sweter, genialna kolorystyka. Sweter pierwsza klasa, brawo. :)))